|
Towarzystwo Obenautów Polskich
|
OOBE to dzieło szatana |
Autor |
Wiadomość |
eryqs
Dołączył: 25 Lut 2014 Posty: 11 Skąd: kto go tam wie...
|
Wysłany: 2014-03-24, 08:10 OOBE to dzieło szatana
|
|
|
Witam,
ćwiczę aby uzyskać stan oobe już prawie miesiąc, stosuję różne techniki razem z hemi sync, afirmuje się,4+1 ,medytacje. Kładę się spać o różnych godzinach, z różnym poziomem senności i zmęczenia i nic...
Gdy robię 4+1 i staram się nie zasnąć (chodzi o to, że ciało zasypia a my nie) to nic się nie dzieje, nawet nie zasypiam, zero. Potrafię leżeć nawet 2godziny i nic mimo tego, że nie zaśmiecam sobie umysł myślami, najczęściej po tych 2 godzinach jestem tak padnięty, że pozwalam sobie zasnąć, wtedy przechodzę przez stan hipnagog ale poddaje się im i zasypiam, ponieważ jeżeli wybudzę swój umysł w tym momencie to znowu będę się męczył parę godzin a wyjścia nie doświadczę.
Jak myślicie, powinienem dać sobie spokój ? może to nie dla mnie...
Będę wdzięczny za pomoc, radę i ew. otuchę |
|
|
|
 |
Zbyszek
cialka.net
Dołączył: 19 Sty 2010 Posty: 344 Skąd: Norymberga
|
Wysłany: 2014-03-24, 11:17
|
|
|
zaciekawiles mnie tytulem, TO GDZIE TEN SZATAN:))) |
_________________ jeje |
|
|
|
 |
eryqs
Dołączył: 25 Lut 2014 Posty: 11 Skąd: kto go tam wie...
|
Wysłany: 2014-03-24, 11:19
|
|
|
Szatan jest uosabiany ze złem, a to, że mi nie idzie jest złe więc taka nazwa tematu |
|
|
|
 |
Blaz
Moderator

Dołączył: 31 Paź 2010 Posty: 754 Skąd: free spirit
|
Wysłany: 2014-03-24, 11:39
|
|
|
Odpuść sobie na jaki czas. Nie wszedłeś drzwiami, spróbuj przez okno |
|
|
|
 |
eryqs
Dołączył: 25 Lut 2014 Posty: 11 Skąd: kto go tam wie...
|
Wysłany: 2014-03-24, 13:50
|
|
|
no cóż, może masz rację... |
|
|
|
 |
Raven
Dołączył: 12 Maj 2011 Posty: 18 Skąd: Piła/Toruń
|
Wysłany: 2014-03-24, 18:40
|
|
|
Odpisywałem na Twoje pytania w kilku tematach ale chyba mnie ignorujesz. Podawałem Ci w jaki sposób najlepiej podejść do tematu odmiennych stanów świadomości ale najtrudniej jest logicznemu umysłowi zrozumieć że metody to nie wszystko. W badaniu odmiennych stanów świadomości najważniejsze jest podejście (emocjonalne). Jeśli będziesz naparzał technikami chcąc tylko dotrzeć do celu i niecierpliwiąc się kiedy osiągniesz jakieś pośrednie efekty to daleko nie zajdziesz.
Złoty środek to: znaleźć technikę która Ci się podoba (tzn jej wykonywanie Ci się podoba i Cię nie nudzi) i wykonywać ją tak długo i tak często jak Ci to przynosi radość, satysfakcję itp. Potem kiedy przyjdą jakiekolwiek efekty to CIESZ SIĘ Z NICH... jaraj się doświadczeniem nowego stanu świadomości i nowych subtelnych odczuć (a mówiłeś coś już o świetle i innych subtelnych wrażeniach które się pojawiały) . Chodzi o to że jeśli droga Ci się nie podoba do celu nie dojdziesz na pewno - dlatego nie ignoruj drogi... enjoy the way i przestań usilnie nalegać na szybkie osiągnięcie celu.
Najlepiej zapomnij o celu i ciesz się z wykonywania jakieś techniki (wizualizacja przepływów energii, medytacja, relaksacja, autohipnoza... znajdź sobie coś ) wtedy paradoksalnie efekty przyjdą najszybciej ... z zaskoczenia.
Podro
PS. przestawać po miesiącu? dlaczego niby? |
_________________ Temet nosce |
|
|
|
 |
ComfortablyNumb

Dołączył: 30 Mar 2012 Posty: 260 Skąd: wibracji
|
Wysłany: 2014-03-24, 19:40
|
|
|
nic na siłe, nie ma co sie spinać, zastanów sie czego oczekujesz od tych doświadczeń,
"rozwój duchowy" to ścieżka do odkrycia nowych doznań ku egocentryzmowi, grunt to poczuć własne jestestwo, nogi,ręce, głowę, palce. Słyszeć zamiast widzieć. Trzeba zacząć czuć siebie, a ten cały natłok myśli tylko obserwować. |
_________________ Prawda to kraina bez dróg |
|
|
|
 |
eryqs
Dołączył: 25 Lut 2014 Posty: 11 Skąd: kto go tam wie...
|
Wysłany: 2014-03-24, 20:18
|
|
|
Spodziewałem się szybkich rezultatów ale widzę, że to nie jest tak hop, na tą chwilę jedyną rzeczą jaką chciałbym doświadczyć to samo wyjście, żeby dla samego siebie wiedzieć, że to prawda, że to realne odczucia . Czasami po dłuższym leżeniu wchodzenie w stan głębokiego relaksu robi mi się jasno przed oczami, tak jakby ktoś w pokoju zapalał światło najczęściej wtedy myślę żeby to utrzymać, wpatruję się w nie, ale ono znowu się "wyłącza" po chwili, czy mieliście takie coś? jak powinienem reagować, myśleć o tym? Czy może najprościej w świecie oglądać i czekać co przyniesie ? |
|
|
|
 |
Elli
Administrator

Dołączyła: 10 Sty 2010 Posty: 2045 Skąd: Przyszłości
|
Wysłany: 2014-03-25, 12:21
|
|
|
Cytat: | Czy może najprościej w świecie oglądać i czekać co przyniesie ? |
Tak wlasnie trzeba robic. Oglądać i czekać co przyniesie.
Przeczytaj jeszcze 10 razy co napisal Raven, Blaz i ComfortablyNumb - powodzenie murowane dla stoickiej osoby |
|
|
|
 |
eryqs
Dołączył: 25 Lut 2014 Posty: 11 Skąd: kto go tam wie...
|
Wysłany: 2014-03-26, 11:05
|
|
|
no to wczoraj położyłem się nie myśląc o tym, żeby uzyskać stan oobe, jak zasypiam to robie sobie autohipnozę i cały czas wpatruję się w czerń przed oczami i od jakiegoś czasu zawsze przebudzam się między 4 a 5 nad ranem (nie chodzi o metodę 4+1) samo mi tak jakoś wychodzi. W głowie miałem cały czas myśl, że muszę sobie wyobrazić tunel w którym rozpędzam się, ale lecąc do tylu, nie wiem skąd ta myśl... lekko senny postanowiłem tak zrobić, poczułem potężne szarpnięcie trzask i czułem jak zapierniczam do tyłu, ale to tak mega szybko.
Totalnie się przeraziłem, bo czytałem żeby pierwsze próby robić blisko ciała a ja lecę i lecę...
Zacząłem myśleć o powrocie do ciała i trochę to trwało zanim się przebudziłem.
I teraz pytanie, jak myślicie jakiś paraliż czy możliwe, że oobe? |
|
|
|
 |
Raven
Dołączył: 12 Maj 2011 Posty: 18 Skąd: Piła/Toruń
|
Wysłany: 2014-03-26, 20:29
|
|
|
hahah jesteś niemożliwy
To pytanie jest całkowicie bezsensu. Obsesyjne zadawanie pytania "czy to już było OBE" sugeruje że nie masz pojęcia co robisz więc co to za różnica? Wiesz w ogóle o co pytasz? (podchwytliwe pytanie ) Czym dla Ciebie jest OBE i dlaczego chcesz je osiągnąć (co Ci to da)?
Ludzie spierają się co do tego czym jest OBE i jakie kryterium ustalić - jedni postrzegają wszystkie doświadczenia senne jako doświadczenia poza ciałem, inni rozdzielają nawet LD od OBE, kolejni uważają że OBE jest tylko wtedy kiedy wychodzisz poza ciało i dalej znajdujesz się w świecie fizycznym. Ostatnia grupa ludzi postrzega wszystkie doświadczenia - zarówno fizyczne jak i niefizyczne - jako swego rodzaju "sen".
Wytłumaczę się trochę - może zrozumiesz o co mi chodzi
Jesteś nowy w temacie i pytasz o to czy Twoje doświadczenia(których nikt poza Tobą nie przeżył przecież) pokrywają się z definicją słowa OBE którego do końca nie rozumiesz bo masz za małe doświadczenie
Jesteś jak człowiek który wchodzi do galerii obrazów i pyta się ludzi dookoła czy już widział kolor czerwony Pooglądaj trochę, rozejrzyj się, zapomnij o definicjach a zacznij odczuwać, baw się z wrażeniami i odczuciami, skup się na własnych przeżyciach zamiast pytać ludzi o to co powinieneś czuć.
Dobra, już się nie wymądrzam mam nadzieję że rozumiesz o co mi chodzi |
_________________ Temet nosce |
|
|
|
 |
eryqs
Dołączył: 25 Lut 2014 Posty: 11 Skąd: kto go tam wie...
|
Wysłany: 2014-03-26, 21:18
|
|
|
No rozumiem i przepraszam za te posty, ale bardziej przyrównałbym siebie do dziecka które pierwszy raz wpada do wesołego miasteczka i jest tak podjarane , że nie wie za co się chwytać
Myślałem, że może mieliście już podobne doświadczenia i powiedzielibyście "tak, to wygląda na OOBE- też kiedyś takie coś miałem".
Czyli sprawa taka niejasna i czekająca otworem abym ją zbadał sam osobiście i wyciągnął wnioski .
Na tą chwilę chcę odkryć stan poza dla samego siebie z ciekawości a później zobaczę co można z niego wyciągnąć (bo wyjdę prędzej czy później! )
Fajnie, że jest takie forum i ludzie tacy jak Wy, bardzo doceniam wasze wypowiedzi i pomoc, na dobrą sprawę to dzięki wam nadal próbuję.
Dzięki wielkie |
|
|
|
 |
Zbyszek
cialka.net
Dołączył: 19 Sty 2010 Posty: 344 Skąd: Norymberga
|
Wysłany: 2014-04-06, 10:25
|
|
|
Z tym szatanem to ciekawa sprawka. Skad ludzie go wytrzasneli? Najpierw wygnane z raju, jakas rozwalka niebianska a potem indywidualny tryb zycia w wieloswiecie. Jedni mowia ze za kare nas wywalili, tak z wielkiej milosci, po owoc poznania, w wielswiat a inni, ze nudno bylo w jednosci. Czytajac co wyprawia ten szatan, to wykrylem, iz zwalono na wroga wlasciwosci wieloswita, zwlaszcza jego dolne warstwy, fizyk, eteryk,- tak jakos do astrala. Reszte okreslono juz niebkiem, od mentala w gore.
A ze zyjemy jednoczesnie we wszystkich warstwach, to jak sie kto gdzie czesciowo dostroji, to albo trzyma z szatanem, albo z Bogiem. Jaki charakter kto ma,to tam sie dostraja. Hm, i gadaj tu z ludzmi o szatanie!!!!
A jeszcze jak sie spieraja! Tak posluchalem jednego ksiedza, co bezkompromisowo jezdzil po Hinduizmie, czepiajac sie najbardziej siedzenia w pustce, stanu swiadka, widzac w nim najwiekszego wroga swiata. Bo wlasnie wtedy wchodzi w czlowieka szatan, w tym momencie, gdy sobie czlowiek siedzi w pustce. I nie zeby pomyslal, on wiedzial iz ta pustka jest zla, jak pokrzywa!!! Swiadomosci kosmicznej bez osobowego Boga sie hindusom zachciewa? A kysz!!!! NAsi za to sie tak spierali przez tysiaclecia o ducha swietego czy on razem , czy osobno, iz potracili rozsadek w tych klotniach, dzielac sie na tyle kosciolow co ryb w stawie. Wszedzie to samo, taka sama postawa , ktora obserwowalem w podstwowce na podworku u kolegi. Gralismy w pilke i wygrywalem 2 do jednego. Koleda sie obrazil na swia i powiedzial iz to dla niego jest to 2 a ja mam jednego gola. Gralismy kolejne pol godziny i nabilemmu 4 do 2 a on znowu swoje , iz to dla iego jest to 4 a ja mam 2.
HM i nie przegadasz!!!!
Cale diabelstwo robi sie z nierobstwa i ciagaty do wygody, truimfu i nadgorliwosci:) |
_________________ jeje |
Ostatnio zmieniony przez Elli 2014-04-06, 17:45, w całości zmieniany 7 razy |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|